FZ-45

Wysłany: Nie 16:57, 12 Mar 2006 Temat postu: FZ-45

niestety brakuje zdjęć Sad

Kraj: Włochy
Kaliber: 9x19mm Parabellum
Długość: 566/851mm
Długość lufy: 228mm
Waga: 3,2kg
Szybkostrzelność: 550rpm
Prędkość początkowa: 380m/s
Magazynek: pudełkowy na 20/40 naboi (od Beretty M-1938)

Broń ta była dziełem braci Toni’ego i Zorzoli’ego Giandoso, pracujących w Armaguerra Cremona we Włoszech. Miała to być rada na drogiego w produkcji Berette M-1938. jak wiadomo wojsko włoskie potrzebowało dużo broni, broniąc swojego terytorium, jednak cały cykl produkcyjny wspomnianego pe-emu był bardzo skomplikowany i długi (nawet pomimo uproszczeń), ci bracia doszli do wniosku że trzeba stworzyć broń, która będzie szybka w produkcji, tania i niekoniecznie dobra jakościowo. Celem było jak największe wykorzystanie technologii tłoczenia w produkcji. Broń ta była bardzo złej jakości, często się zacinała, miała fabrycznie przesunięte przyrządy celownicze oraz niedopracowane częsci. W latach wojennych wyprodukowano około 6000 egzemplarzy, a po wojnie firma chciała zainteresować tym modelem armie zachodnie, ale nikt się nie dał nabrać. W końcu z powodu braku zamówień sprzedano dokumentację oraz maszyno Birmie, gdzie był on produkowany jako BA-52. Jednak jest praktycznie niemożliwym znalezienie modelu wyprodukowanego w Birmie, więc sądzi się, że produkcja została tam bardzo szybko przerwana. Broń działała na zasadzie odrzutu zamka swobodnego, i strzelała z zamka otwartego nabojem 9x19mm Parabellum. Zastosowano jednak takie rozwiązanie z momentem zbicia spłonki, że dzieje się to przed uderzeniem zamka we wlot lufy, co powoduje hamowanie zamka przez wysuwającą się łuske i przez to osłabienie odrzutu. Broń może strzelać ogniem ciągłym i pojedynczym, przy czym zmianą trybu zajmował się selektor ognia który także spełniał rolę bezpiecznika. Broń była wyposażona także w bezpiecznik chwytowy bardzo niefortunnie umieszczony w przednim chwycie. Do podawania naboi służyły popularne magazynki do Beretty Mod 1938 20 i 40 nabojowe. Kolba metalowa składała się. Lufa była osłonięta osłoną. Celownik miał tylko jedną nastawę na 100 metrów.